28 października wybraliśmy się do gospodarstwa rolnego, prowadzonego przez Państwo Magdalenę i Jerzego Walczaków. Na miejscu powitała nas pani Magdalena i jej syn Piotr – drugie pokolenie, które kontynuuje rolnicze tradycje.
Podczas wizyty mogliśmy zwiedzać miejsce ich pracy. Dowiedzieliśmy się, że nasi gospodarze oprócz hodowli krów mlecznych zajmuje się też uprawą ziemi. W codziennej pracy wykorzystują różne maszyny rolnicze: traktor, kosiarkę, kombajn, przyczepy i wiele innych. Pan Piotr podkreślał, że podczas ich obsługi należy bardzo uważać i przestrzegać zasad bezpieczeństwa i co najważniejsze nie mogą na nich pracować dzieci. Ponadto mogliśmy wejść do obory i zobaczyć „na żywo” krowy, co było niewątpliwą atrakcją. Bo choć mieszkamy na wsi, to niestety w dzisiejszych czasach już prawie nie spotykamy tych zwierząt. Wprawdzie pachniało swojsko, ale to zbytnio nie przeszkadzało i z zaciekawieniem oglądaliśmy te piękne i pożyteczne zwierzęta. Największy zachwyt wzbudził cielaczek.
Podczas spotkania poszerzyliśmy swoją wiedzę o zaskakujące fakty. Chociażby to, że krowie wystarczy około 30 minut snu na dobę, ale by dała dużo i dobre mleko powinna odpoczywać w pozycji leżącej około 8 godzin i oczywiście musi się też właściwie odżywiać – o co gospodarze bardzo dbają. Dowiedzieliśmy się, jaka jest procedura dojenia krów i jakie urządzeni jest przy tym wykorzystywane.
Po dzisiejszej wycieczce już nikt nie powie, że mleko jest z kartonu 😊.
Z wizytą byli uczniowie z klasy IV, V oraz przedstawiciele klas VI a, VI b, VII, VIII pod opieką pań: Jolanty Marzec i Jolanty Świebodzkiej.
Naszym miłym sąsiadom dziękujemy za spotkanie. Fotorelacja!!!